Strona główna
Strona główna
  • Główna
  • Topka
  • Poczekalnia
  • Dodaj
  • Losuj
  • Rejestracja
  • Logowanie
  • Materiały 12
  • Komentarze 0



 
Jedna z blondynek kupuje nowe mieszkanie i zaprasza do niego swoją koleżankę, też blondynkę i mówi:
- Mam tu taki fajny przycisk. Jak pstrykam to raz jest światło,a raz go nie ma.
Obie blondynki przyglądaja się z zaciekawieniem nowemu zjawisku. Nagle jedna zadaje pytanie:
- A gdzie to światło jest, jak go nie ma?
Druga na to:
- Choć, to ci pokażę.
Udaje sie do kuchni, otwiera drzwi lodówki i mówi:
- Tu się chowa.  
0 7

Dodane: 01.12.2016 o 21:36 przez Ewelina22
  • Komentarze (4)
  • Dodaj do ulubionych
- Wiesz kochany - zagaduje blondynka do męża - dzisiaj wpadłyśmy na siebie z Basią i...
- Wasze babskie sprawy mnie zupełnie nie interesują.
- Jak uważasz, ale mechanik powiedział, że samochód będzie nadawał się do jazdy dopiero za tydzień.
0 10

Dodane: 01.12.2016 o 21:37 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
Siedzą dwie blondynki w barze i zamówiły butelkę Coli. 
Jedna z blondynek odkręciła butelkę i zaczyna wlewać ją do szklanki odwróconej do góry dnem. 
Leje, leje i leje, aż w końcu mówi do drugiej blondynki:
- Ej z tą szklanką jest coś nie tak.
- Jak to, pokaż.
Druga blondynka robi dokładnie to samo co pierwsza, ale po chwili stwierdza:
- Pewnie, że z tą szklanką jest coś nie tak - ona nie ma dna.
0 10

Dodane: 01.12.2016 o 21:38 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
Dlaczego blondynki nic nie mówią podczas stosunku?
- Bo mamy im mówiły, aby nie rozmawiać z nieznajomymi...
- Bo mamy zawsze im mówiły, że nie należy mówić z pełnymi ustami...
0 6

Dodane: 01.12.2016 o 21:39 przez Ewelina22
  • Komentarze (7)
  • Dodaj do ulubionych
Blondynka wsiada do autobusu. Wyjęła bilet i podeszła do kasownika.
Nagle autobus ruszył. Blondynka straciła równowagę i upadła
siedzącemu obok facetowi na kolana mówiąc:
- Przepraszam, ale myślałam, że zdążę, kiedy jeszcze stał
1 7

Dodane: 01.12.2016 o 21:40 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
Brunetka, ruda i blondynka założyły się, że przepłyną 20 kilometrów
z wyspy na brzeg lądu. Brunetka przepłynęła 5 km, straciła siły i utopiła się.
Ruda przepłynęła 10 km, straciła siły i utopiła się. Blondynka przepłynęła 19,5 km,
po czym stwierdziła, że nie ma siły płynąć dalej, więc wróciła na wyspę.
0 10

Dodane: 01.12.2016 o 21:41 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
Blondynka ma męża i kochanka . Podczas gdy mąż był w pracy , blondynka sprowadziła kochanka i zaczęli " doznawać stosunku " . Nagle mąż wrócił wcześniej z pracy . Blondynka krzyczy :
- Koteczku , schowaj się do szafy !
Kochanek schował się do szafy , blondynka założyła szlafrok i pobiegła do męża .
- Skarbie , mój kolega dziś w pracy opowiedział mi taki kawał , że chyba zaraz się posikam ! - mówi mąż .
- Zajrzyj do szafy to się zesrasz . - odpowiada jego żona . 
1 8

Dodane: 01.12.2016 o 21:42 przez Ewelina22
  • Komentarze (3)
  • Dodaj do ulubionych
W hotelowym basenie pływa blondynka, ale nagle straciła majtki. No cóż tu zrobić... Wychodzi z basenu i chwyta pierwsza lepszą tabliczkę i wybiega do hotelu. Po drodze zbiera się tłum i blondynka wykrzykuje:
- Nie ma z czego się śmiać.
Spojrzawszy w lustro widzi na tabliczce:
"Tylko dla dorosłych. Głębokość od 2 do 10 metrów".
0 6

Dodane: 01.12.2016 o 21:43 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam... 
1 9

Dodane: 01.12.2016 o 21:44 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
Policjant na komisariacie sporządza protokół. Pyta kolegi:
- Jak się pisze "róże"?
- To akurat wiem, bo moja żona ma na imię Róża. U zamknięte i Z z kropką - odpowiada kumpel.
- Ok. Dzięki - mówi radośnie policjant i pisze dalej: "Podejrzany wszedł na balkon po róże spustowej
0 9

Dodane: 01.12.2016 o 21:46 przez Ewelina22
  • Komentarze (3)
  • Dodaj do ulubionych
Po wiejskiej drodze pijany miejscowy gospodarz jedzie wozem drabiniastym.
Nagle z lasu wyskakuje policjant z drogówki, macha lizakiem i zatrzymuje wóz. Woźnica zaczyna prosić policjanta, żeby nie zabierał mu karty woźnicy, bo go baba na dobre z chałupy wyrzuci.
Policjantowi zrobiło się żal wieśniaka, więc mówi:
- Opowiesz dowcip o policjancie, to puszczę cię wolno!
- Ależ, panie władzo! - przestraszył się chłop - Z policji mam się śmiać? Nie przystoi...
- No, dobra. To opowiedz dowcip o drogówce.
- Jakże bym śmiał naśmiewać się z ukochanej drogówki - protestuje woźnica - To nie przystoi...
- No, dobra. To opowiedz jakikolwiek dowcip i puszczę cię wolno - kapituluje policjant.
- A wie pan, jaki nowy środek antykoncepcyjny wymyślili Chińczycy? - pyta woźnica.
- Nie znam. Opowiadaj.
- Zagonili wszystkich chłopów do miejscowego Domu Kultury, kazali im wszystkim położyć się na podłodze, na plecach. Zgasili światło, a na suficie puścili film porno. Po pięciu minutach do sali weszli po cichutku miejscowi policjanci z kosami i kosili wszystko, co wystawało.
- I co dalej?
- No, panie władzo, z tych większych zrobili pały dla policji, a z tych mniejszych gwizdki dla drogówki...
1 8

Dodane: 01.12.2016 o 21:48 przez Ewelina22
  • Komentarze (3)
  • Dodaj do ulubionych
Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pewnym pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców naruszenia przepisów jazdy "pod wpływem".
Krótko przed zamknięciem spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się na miękkich nogach z baru, przetoczył się po wszystkich motocyklach, próbując dopasować kluczyk do 5 różnych motocykli, zanim znalazł swój. Kiedy wreszcie go znalazł, usiadł na nim i siedział przez kilka minut, kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba jak można się stąd wydostać. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy i telepiąc się okrutnie, odpalił motocykl i zaczął powoli jechać.
Policjanci tylko na to czekali. Zgarnęli chłopaka z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik: 0,0. Wkurzeni policjanci zaczęli się zastanawiać jak to możliwe. Może alkomat się zepsuł?
Motocyklista na to spokojnie:
- Wszystko ok, dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...
3 5

Dodane: 01.12.2016 o 21:49 przez Ewelina22
  • Komentarze (2)
  • Dodaj do ulubionych
  • 1

O nas

  • O nas
  • Regulamin
  • Polityka prywatności

Kontakt

  • Formularz
  • Reklama

Materiały na stronie są dodawane przez użytkowników i administracja portalu nie ponosi odpowiedzialności za prezentowane na nich treści
   Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu

Ta strona używa plików cookies. Korzystając z niej, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Dowiedz się więcej z naszej polityki prywatności. Zamknij  Więcej